Sucha dezynfekcja - czysty zysk
Sucha dezynfekcja, czyli stosowanie preparatów w postaci specjalnych proszków (posypek). W żadnym wypadku nie powinny być one traktowane jako alternatywa dla klasycznej dezynfekcji. Posypki do suchej dezynfekcji cechują się bowiem mniejszą skutecznością i węższym spektrum działania, przez co nie pozwalają na całkowitą redukcję patogenów z otoczenia. Jednocześnie mają one nad "mokrą" dezynfekcją przynajmniej jedną przewagę: preparaty do suchej dezynfekcji można stosować bezpiecznie również w obecności zwierząt, nie stwarzając przy tym żadnego zagrożenia dla ich zdrowia i dobrostanu. Pomiędzy kolejnymi cyklami dezynfekcji następuje luka, w której niezliczone ilości patogenów mogą zasiedlać środowisko bytowania zwierząt. Sucha dezynfekcja pozwala redukować ich populacje na bieżąco. Ponadto zabieg ten ma kilka innych zalet, o których mowa będzie w dalszej części artykułu.
ZALETY SUCHEJ DEZYNFEKCJI
Dawniej dość często spotykaną praktyką było wykorzystanie wapna palonego do suchej dezynfekcji podłóg w chlewni. Niestety, substancja ta powoduje u zwierząt poparzenia skóry, przez co stosowanie jej w obecności trzody było niebezpieczne. Obecnie większość preparatów dostępnych na krajowym rynku opiera się na tej samej substancji czynnej - chloraminie T (sól sodowa N-monochlorotoluenosulfamidu). Związek ten w kontakcie z wodą rozkłada się, wydzielając podchloryny wykazujące silne właściwości przeciwutleniające i biobójcze.
Znając mechanizm działania chloraminy, warto zwrócić w pierwszej kolejności uwagę na konieczność występowania wilgoci w otoczeniu. W przeciwnym razie skuteczność działania substancji czynnej preparatów do suchej dezynfekcji będzie niewielka. Na szczęście, w pomieszczeniach dla trzody na ogół wilgoci nie brak, ponieważ występuje ona zarówno w kale i moczu zwierząt, jak i w postaci pary wodnej obecnej w powietrzu.
Mocną stroną chloraminy jest dość szerokie spektrum działania. Na utleniające właściwości podchlorynów wrażliwe są bowiem nie tylko bakterie i wirusy, lecz także larwy much czy jaja niektórych pasożytów. Jednak największą zaletą suchej dezynfekcji jest możliwość zastosowania preparatu w obecności zwierząt. Klasyczne zabiegi w postaci oprysków czy zamgławiania są niezwykle skuteczne, nie sposób jednak ich przeprowadzić przy zwierzętach. Tymczasem podczas cyklu produkcyjnego może dochodzić do znacznego pogorszenia poziomu higieny w chlewni. Sucha dezynfekcja pozwala na bieżąco redukować liczebność drobnoustrojów w otoczeniu zwierząt. Jest to szczególnie ważne na porodówkach, młode zwierzęta są bowiem najbardziej wrażliwe na działanie występujących w otoczeniu patogenów. Zastosowanie suchej dezynfekcji nie jest również obojętne dla kondycji macior: poprzez eliminacje szkodliwych drobnoustrojów z otoczenia spada ryzyko występowania zapalenia wymienia, które nierzadko skutkuje wystąpieniem bezmleczności poporodowej.
Oprócz skutecznej redukcji patogenów z otoczenia, zastosowanie preparatów do suchej dezynfekcji generuje również sporo innych korzyści. Wiążą się one głównie z utrzymaniem optymalnego mikroklimatu w chlewni. Regularne stosowanie preparatów pozwala w znaczący sposób zredukować stężenie odorów w atmosferze obiektu. Za powstawanie szkodliwych gazów odpowiadają bowiem obecne w oborniku lub gnojowicy drobnoustroje prowadzące mikrobiologiczny rozkład materii organicznej. Poprzez redukcję populacji bakterii produkcja amoniaku, siarkowodoru i innych szkodliwych gazów maleje. Sucha dezynfekcja pozwala także w pewnym stopniu zredukować wilgotność powietrza w chlewni. Nadmierne nasycenie powietrza parą wodną jest bowiem szkodliwe dla dobrostanu zwierząt. W okresie zimowym wysoka wilgotność powietrza wzmaga uczucie zimna, latem zaś przeciwnie - zwiększa częstotliwość występowania objawów stresu cieplnego u zwierząt.
Preparaty do suchej dezynfekcji wiążą jednak wilgoć obecną nie tylko w powietrzu, lecz także na powierzchni legowiskowej. Dzięki ich zastosowaniu poprawie ulegają więc warunki bytowania zwierząt, a w chlewniach o ściółkowym systemie utrzymania ograniczone zostaje zużycie ściółki.
Dodatkową korzyścią wynikającą ze stosowania suchej dezynfekcji jest także ograniczenie populacji much w obiekcie. Jak wspomniano wyżej, chloramina jest toksyczna dla larw much rozwijających się w oborniku lub gnojowicy. Sucha dezynfekcja pozwala skutecznie ograniczyć liczebność larw owadów, co w połączeniu z chemicznym zwalczaniem osobników dorosłych pozwala skutecznie i na długo wyeliminować muchy z chlewni.
JAK STOSOWAĆ PREPARATY?
Suchą dezynfekcję można stosować w obiektach zarówno o ściółkowym, jak i bezściółkowym systemie chowu. Zastosowanie preparatu polega na równomiernym rozprowadzeniu posypki po powierzchni podłogi kojców. Zalecane dawkowanie preparatów oscyluje w granicach 50-100 g/m2, dokładne zalecenia na temat dawkowania znajdują się na etykietach poszczególnych produktów. Na równomierne rozprowadzanie posypki warto zwrócić wyjątkową uwagę w miejscach szczególnie narażonych na bytowanie drobnoustrojów. Mowa tu przede wszystkim o podłodze wokół automatów paszowych, poideł oraz miejscu wydalania przez zwierzęta odchodów. Na początku stosowania preparatu (tzn. przez kilka pierwszych dni) zabieg należy wykonać raz dziennie, później można robić to 1-2 razy w tygodniu.
Przy stosowaniu preparatów do suchej dezynfekcji należy także zwrócić uwagę na względy bezpieczeństwa. Wprawdzie producenci deklarują, iż oferowane przez nich środki są bezpieczne zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt, jednak nie zapominajmy o przeciwutleniających właściwościach chloraminy. Po wniknięciu do dróg oddechowych preparat może wykazywać działanie drażniące, przed wykonaniem zabiegu nie zapomnijmy więc o założeniu maseczki. Preparaty do suchej dezynfekcji mogą również powodować korozję metalowych elementów wyposażenia chlewni. Stosujmy je więc ostrożnie, tak by nie zanieczyścić powierzchni poideł, wygrodzeń czy klatek porodowych.
EKONOMIA SUCHEJ DEZYNFEKCJI
Na koniec warto powiedzieć kilka słów na temat kosztów suchej dezynfekcji oraz odpowiedzieć na pytanie, czy zabieg ten opłaca się stosować. Koszt preparatów opartych na bazie chloraminy jest dość zbliżony i oscyluje w granicach 45-50 zł za 15-kilogramowe opakowanie. Łatwo przeliczyć, iż przy zużyciu preparatu rzędu 100 g/m2 opakowanie takie wystarcza na ok. 1000 m2 powierzchni. Czy stosowanie suchej dezynfekcji jest opłacalne? Jak zwykle nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Z pewnością sucha dezynfekcja stanowi pewną kategorię kosztów, które dostrzec można w rachunku ekonomicznym naszej produkcji. Z drugiej jednak strony zastosowanie preparatów pozwoli na zwiększenie bezpieczeństwa utrzymywanych przez nas zwierząt. Może się więc okazać, że inwestycja w preparaty do suchej dezynfekcji wpłynie korzystnie na wyniki osiągane przez stado, a zatem więcej pieniędzy zostanie w naszej kieszeni.
Źródło: Farmer.pl